Minionej nocy przez kilka godzin lublinieccy policjanci wraz ze strażakami poszukiwali młodego mieszkańca Lublińca, który chciał targnąć się na swoje życie. Mężczyzna ostatni raz widziany był w rejonie stadionu dawnej Unii. W poszukiwaniach zaangażowano również policjanta-przewodnika z psem służbowym.

W poniedziałek, po godz. 23.00 dyżurny lublinieckiej komendy przyjął zgłoszenie o 25-latku, który ma zamiar popełnić samobójstwo. Z relacji osób zgłaszających, które jako ostatnie miały kontakt z mężczyzną w rejonie stadionu dawnej Unii wynikało, że desperat ma przy sobie nóż.
Do poszukiwań niezwłocznie przystąpili wszyscy policjanci pełniący w tym czasie służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Lublińcu, posterunku Policji w Koszęcinie,a także 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz policjant-przewodnik z psem służbowym. Dodatkowo Komendant Powiatowy Policji ogłosił alarm ściągając do akcji poszukiwawczej dodatkowych funkcjonariuszy. Przez kilka godzin, mundurowi przeczesywali teren lublinieckiego parku w rejonie ulic Grunwaldzkiej , Cyrana, 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty, natomiast śledczy dokonali w tym czasie sprawdzeń na terenie Lublińca oraz w miejscu zamieszkania mężczyzny.
Krótko po godzinie 2.00 desperat został zatrzymany po tym jak skontaktował się z rodziną. Stróże prawa przekazali niedoszłego samobójcę pod opiekę lekarza.