Jak informuje dyrektor DPS „Zameczek” Dagmara Imiołczyk już od trzech tygodni żadna osoba w tej placówce nie gorączkuje, wszyscy – zarówno pensjonariusze jak i pracownicy - mają negatywne wyniki testów. Jedna osoba przebywa jeszcze w szpitalu. Uruchamiane są zajęcia rehabilitacyjne, funkcjonuje kuchnia, nie ma więc konieczności korzystania już z usług firmy cateringowej.

DPS „Dom Kombatanta” w dalszym ciągu bez żadnych osób zarażonych koronawirusem, rusza rehabilitacja i w ograniczonym zakresie terapia zajęciowa. Kierownictwo placówki dostosowuje metody opieki nad pensjonariuszami do aktualnej sytuacji zagrożenia wirusem. Dwóch pracowników, którzy przebywali na kwarantannie ma wyniki ujemne testów i w najbliższym czasie wrócą do pracy.

W DPS przy ul. Kochcickiej, w którym najwięcej osób chorowało na COVID – 19, sytuacja wraca do normalności. Dwie osoby z oddziału „A” z wynikami dodatnimi przeniesiono do specjalnie przygotowanych miejsc, oddział natomiast zdezynfekowano i funkcjonuje normalnie. Na oddziale „B” z 27 chorych pozostało 3, pozostałe osoby mają wyniki ujemne, 4 osoby to ozdrowieńcy. Na oddziale „C” 5 osób ma wyniki dodatnie. Żadna osoba nie ma niepokojących objawów choroby, nikt nie gorączkuje. Dobrze też wygląda sytuacja jeżeli chodzi o opiekę nad mieszkańcami. Pracowników wspomagają wolontariusze z NINIWY i kapłani.

Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Ilona Kozioł poinformowała nas, iż od czerwca ma zostać uruchomiona procedura przyjmowania do domów pomocy społecznej nowych mieszkańców.