1. Oszuści przejmują konta na portalach społecznościowych.
2. Proszą o kod BLIK, udając znajomego w potrzebie.
3. Weryfikuj każdą prośbę o pomoc finansową.
4. Skontaktuj się z Policją w razie podejrzeń.

W ostatnim czasie coraz więcej osób pada ofiarą oszustów wykorzystujących metodę "na BLIK". Jak informują lokalni policjanci, schemat działania przestępców jest stosunkowo prosty, ale niestety bardzo skuteczny. Przestępcy przejmują konta na portalach społecznościowych, a następnie proszą znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Generując kod w aplikacji bankowej i przesyłając go, ofiary często nieświadomie umożliwiają oszustom wypłatę pieniędzy z bankomatu.

Policja ostrzega, aby nie działać pochopnie, gdy ktoś prosi o kod BLIK. Najlepiej jest skontaktować się bezpośrednio z tą osobą i upewnić się, że rzeczywiście potrzebuje pomocy. Niestety, transakcje dokonane za pomocą kodu BLIK są nieodwracalne, co oznacza, że przestępcy mogą natychmiast wypłacić pieniądze, a ofiara traci swoje oszczędności.

Przestępcy często tłumaczą swoją prośbę nagłą potrzebą, taką jak brak pieniędzy na powrót do domu czy konieczność naprawy auta. Podkreślają, że chwilowo brakuje im środków, ale zobowiązują się zwrócić pieniądze w najbliższym czasie. Właściciel konta, chcąc pomóc znajomemu, nie podejrzewa oszustwa i potwierdza transakcję.

W każdej sytuacji, kiedy mamy wątpliwość co do tożsamości osoby proszącej o pomoc finansową, warto osobiście skontaktować się ze znajomym lub zadzwonić. Policja podkreśla, że przed udostępnieniem kodu BLIK należy upewnić się, że za prośbą nie kryje się oszust. W razie podejrzeń, że ktoś próbuje nas oszukać, należy zgłosić to pod numer alarmowy 112 lub udać się do najbliższej jednostki Policji.

Warto również ostrzegać bliskich i znajomych o tych zagrożeniach. Każdy z nas może stać się potencjalną ofiarą oszustwa, dlatego tak ważna jest ostrożność i rozwaga. Pamiętajmy, że tylko dzięki naszej czujności możemy uchronić się przed utratą oszczędności.