Kilka dni temu do wiadomości publicznej została podana informacja o napaści na ratownika medycznego, który został zaatakowany podczas wykonywania swojej pracy – ratowania ludzkiego życia. Sytuacja miała miejsce wieczorem, 4 czerwca. 37-letni napastnik był pod wpływem alkoholu.
Zaistniałe wydarzenie zmusza do refleksji. Porusza temat niekontrolowanego, agresywnego zachowania, które często występuje u osób po spożyciu alkoholu. Podkreśla także heroiczny charakter pracy człowieka, której towarzyszy chęć niesienia pomocy potrzebującemu. Negatywne zachowanie naruszające nietykalność cielesną ratownika nie powinno mieć miejsca.
Ratownicy medyczni wykonują ciężką pracę na rzecz drugiego człowieka i ratowania ludzkiego życia. Dzisiaj jeszcze bardziej jak kiedyś, bo w trakcie pandemii, powinniśmy sobie uświadomić jak ciężką pracę wykonują lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki i grono osób niewymienionych, które związane są ze środowiskiem lekarskim. Wykonują pracę, która ratuje ludzkie życie, często narażając własne. Szacunek i wdzięczność – te słowa powinny być kojarzone z ich pracą.
Dominika Łupierz