Widowisko
W miniony czwartek mieszkańcy mieli okazję doświadczyć spektakularnego wydarzenia, które łączyło humor, edukację oraz miłość do języka polskiego. Widowisko „Najpiękniejsze polskie słowa” z pewnością na długo pozostanie w pamięci zarówno młodych, jak i dorosłych widzów.
  • Wciągająca akcja w szkolnych murach

  • Rola sztuki w edukacji

  • Wielkie serca i solidne przygotowania

Wciągająca akcja w szkolnych murach

Akcja spektaklu rozgrywa się w szkolnej rzeczywistości, gdzie uczniowie z niechęcią podchodzą do zastępczych lekcji prowadzonych przez panią polonistkę, Magdalenę Przecinek. W rolę nauczycielki wcieliła się Martyna Młynarska-Modlińska. Z powodu nieobecności innych nauczycieli, to właśnie ona staje przed wyzwaniem przeprowadzenia trzech lekcji języka polskiego. Choć początkowo młodzi bohaterowie są sceptyczni, szybko odkrywają, jak fascynujące mogą być te zajęcia. Podczas pierwszej lekcji zmierzą się z dyktandem, a następnie będą omawiać „Pana Tadeusza”, zaskakująco ucząc się „Inwokacji”. Ostatnia lekcja skupi się na marzeniach w literaturze, zmieniając nie tylko podejście dzieci do przedmiotu, ale także ich spojrzenie na świat.

Rola sztuki w edukacji

„Najpiękniejsze polskie słowa” to nie tylko spektakl, ale również prawdziwa uczta dla miłośników języka i literatury. Młodzi artyści mieli okazję zaprezentować swoje talenty w różnorodnych formach, takich jak recytacja, śpiew i taniec. Dzięki temu widowisko zyskało dynamiczny charakter, a interakcje z publicznością sprawiły, że wszyscy mogli włączyć się w zabawę. W trakcie przedstawienia usłyszeliśmy znane utwory, takie jak „Lokomotywa” Jana Brzechwy w hip-hopowej wersji czy „Ucz się polskiego” Agnieszki Osieckiej, które doskonale wpisały się w tematykę wydarzenia.

Wielkie serca i solidne przygotowania

Za sukcesem tego spektaklu stoi nie tylko talent młodych aktorów, ale także solidne przygotowania profesjonalistów. Scenariusz i reżyserię opracowała Katarzyna Suchara, która współpracowała z Oliwią Bielecką nad wokalnym przygotowaniem uczniów. Borys Zawierucha zajął się choreografią, a Anna Trzepizur wprowadziła na scenę wesołe pszczółki. Całość dopełniła znakomita scenografia stworzona przez Monikę Klimza-Gryc oraz efekty multimedialne, które przygotowała Aleksandra Zielińska. Oświetleniem zajął się Mariusz Klama. To właśnie dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego możliwe było zrealizowanie tego wyjątkowego projektu, za co odpowiedzialna była Karolina Groblińska-Kandora.

W dniu 25 października, podczas dwóch dodatkowych spektakli, w wydarzeniu uczestniczyło ponad 600 uczniów z lokalnych szkół podstawowych. „Nauka, szczęście, miłość, marzenia i radość” - te najpiękniejsze polskie słowa niosą ze sobą przesłanie, które młodzi ludzie powinni nosić przez całe życie, gdziekolwiek ich los zaprowadzi.


Opierając się na: MDK w Lublińcu