
Wstrząsająca wiadomość z Niemiec! W gospodarstwie w Brandenburgii wykryto pryszczycę, co może wpłynąć na bezpieczeństwo hodowli w Polsce!
Brandenburgia w obliczu zagrożenia pryszczycą
10 stycznia 2025 roku niemieckie służby weterynaryjne ogłosiły alarm po stwierdzeniu pierwszego od 37 lat przypadku pryszczycy u trzech wołów domowych w gminie Hoppegarten, położonej zaledwie 70 km od polskiej granicy. Gospodarstwo, w którym odkryto chorobę, liczy łącznie 14 zwierząt, a władze Brandenburgii natychmiast wprowadziły 72-godzinny zakaz przemieszczania zwierząt. W okolicy wyznaczono strefy objęte ograniczeniami, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenieniu się wirusa.
Jak pryszczyca wpływa na hodowlę zwierząt?
Pryszczyca, znana również jako choroba kopytna, to groźna wirusowa choroba zakaźna, która dotyka zwierzęta parzystokopytne. Najbardziej narażone są bydło, świnie oraz owce. Wirus przenosi się poprzez wydzieliny i wydaliny zakażonych zwierząt, co sprawia, że kontrola sytuacji jest kluczowa dla ochrony zdrowia stada. W odpowiedzi na zagrożenie, w promieniu jednego kilometra od ogniska choroby uśmiercono wszystkie zwierzęta z gatunków wrażliwych.
W Polsce ostatni przypadek pryszczycy miał miejsce w 1971 roku, a kraj ten jest uznawany za wolny od tej choroby przez Światową Organizację Zdrowia Zwierząt. Jednakże w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną w Niemczech, wprowadzono rygorystyczne kontrole transportu zwierząt do Polski. Policja oraz Inspekcja Weterynaryjna współpracują ze służbami granicznymi, aby zapewnić bezpieczeństwo hodowli na terenie kraju.
Warto pamiętać, że nieprzestrzeganie zasad bioasekuracji oraz brak odpowiedniej dokumentacji przy transporcie zwierząt mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym zakazu dalszego transportu oraz konieczności uśmiercenia zwierząt. Dlatego każdy hodowca powinien być szczególnie czujny i dbać o zdrowie swojego stada.
Źródło: Starostwo Powiatowe w Lublińcu