Lubliniecka Karta Mieszkańca nowy sposób na życie taniej, lepiej i bliżej miasta

Już niebawem mieszkańcy Lublińca mogą zyskać coś więcej niż tylko dokument Lubliniecka Karta Mieszkańca to projekt, który ma realnie wpłynąć na codzienne życie lokalnej społeczności. Choć program jeszcze nie wszedł w życie, jego założenia są ambitne i odpowiedzią na wiele potrzeb mieszkańców. Co dokładnie ma zmienić? I dlaczego warto na nią czekać?
Co da Lubliniecka Karta Mieszkańca i dlaczego może się opłacać?
Program, nad którym pochylą się radni 30 stycznia, nie jest zwykłą inicjatywą to kompleksowy system ulg, zniżek i preferencji dostępnych dla osób zameldowanych w Lublińcu lub tu płacących podatki. Ale to nie tylko zniżki to także budowanie wspólnoty i lokalnej tożsamości.
Karta ma działać na wielu płaszczyznach od kultury po zdrowie. W praktyce oznacza to, że jej posiadacze będą mogli liczyć na tańsze bilety do kina Karolinka”, wejścia na miejskie lodowisko, basen, czy atrakcje Centrum Sportowo-Rekreacyjnego. To nie koniec planowane są też korzyści w zakresie usług społecznych, edukacji, turystyki, a nawet dostępu do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK).
To także przestrzeń do współpracy z lokalnym biznesem. Przedsiębiorcy z Lublińca, którzy dołączą do programu jako partnerzy, zaoferują rabaty, zniżki i benefity dla mieszkańców. Wszystko to będzie klarownie opisane i aktualizowane w specjalnej aplikacji oraz na stronie programu.
Kto dostanie kartę w i jakie będą warunki?
Dostęp do Lublinieckiej Karty Mieszkańca otrzymają:
- osoby zameldowane w Lublińcu,
- osoby, które rozliczają tu podatek dochodowy , nawet jeśli nie są zameldowane.
Brzmi jak zaproszenie do tego, żeby formalnie związać się z miastem, prawda? I tak właśnie jest karta ma być zachętą do meldunku , co z kolei przełoży się na wyższe wpływy do miejskiego budżetu z PIT-ów. Czyli więcej pieniędzy na lokalne inwestycje, z których korzystają wszyscy.
Dodatkowo wprowadzenie programu to jasny sygnał, że miasto myśli o swoich mieszkańcach i chce ich aktywizować. Bo jeśli można płacić mniej za to, co i tak robimy (kino, sport, usługi) i jednocześnie wspierać lokalny biznes to czemu z tego nie skorzystać?
Kiedy start i co dalej?
Na razie program to projekt ale konkretny i zaawansowany. Uchwała trafi pod głosowanie 30 stycznia 2025 roku. Jeśli zostanie przyjęta, kolejnym krokiem będzie opracowanie szczegółowego regulaminu i uruchomienie systemu wniosków. Karta ma mieć wersję fizyczną i elektroniczną, a całość będzie wspierana przez aplikację.
To coś więcej niż dokument to lokalna lojalność, która się opłaca. Mieszkańcy dostaną realne wsparcie w codziennym życiu, a miasto lepsze narzędzia do zarządzania usługami i komunikacją z obywatelami.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już wkrótce Lubliniec dołączy do grona miast, które stawiają na nowoczesne podejście do mieszkańca. Czekasz na Lubliniecką Kartę Mieszkańca? Słusznie bo to karta, która może zmienić codzienność.
Autor: Monika Raczyńska