Zaangażowanie, bezpieczeństwo i nowoczesny radiowóz – tak w skrócie można opisać wkład lublinieckich funkcjonariuszy w 32. edycję finału WOŚP. Zajrzyjmy za kulisy ich pracy, która zapewniła spokój podczas niedzielnych festynów charytatywnych!
- Lubliniecka policja czuwała nad bezpieczeństwem wolontariuszy WOŚP.
- Nowy radiowóz na ulicach Lublińca stał się atrakcją dla mieszkańców.
- Policjanci służyli radą i informacjami na temat pracy w policji.
Dzielnicowi i patrole z kilku jednostek policji nieustannie monitorowali porządek w czasie 32. Finału WOŚP w Lublińcu. Celem ich działania było zapewnienie spokoju i bezpieczeństwa zarówno kwestującym, jak i wszystkim uczestnikom wydarzeń. Zadbano o to, by zbiórki pieniędzy odbywały się w sposób uporządkowany, z zachowaniem wszelkich wymaganych procedur.
Wśród miejsc zaangażowania policji znalazły się różnorodne punkty – od Miejskiego Domu Kultury w Lublińcu po szkoły i domy kultury w Psarach czy Koszęcinie. W każdym z tych lokalizacji odbywały się imprezy artystyczne i rozrywkowe, a obecność funkcjonariuszy była gwarancją bezpiecznej zabawy.
Oprócz dbania o porządek, lublinieccy policjanci pełnili również rolę edukatorów. Podczas całego dnia mieli okazję nie tylko przedstawić mieszkańcom nowy radiowóz, ale i opowiedzieć o swojej codziennej służbie. Wiele osób było ciekawych, jak wygląda praca w policji i co potrzeba, aby do niej dołączyć. Mundurowi chętnie dzielili się wiedzą i doświadczeniem, rozdając przy tym ulotki informacyjne.
Wartościowe jest to, że lokalna społeczność mogła z bliska przyjrzeć się pracy policjantów, co niewątpliwie przyczynia się do wzmacniania wzajemnego zaufania i poczucia bezpieczeństwa. Dzięki takim inicjatywom, jak WOŚP, możemy docenić codzienną pracę funkcjonariuszy, którzy nie tylko chronią, ale i służą pomocą.
Źródło: KPP w Lublińcu