Proboszcz z Lisowic wznowił wyścigi rowerowe przez ul. Bytomską w Zabrzu

2 min czytania
Proboszcz z Lisowic wznowił wyścigi rowerowe przez ul. Bytomską w Zabrzu

W cieniu kościelnej wieży z Lisowic pojawił się pomysł, który znów rozruszał ulice Zabrza — znany z zamiłowania do jednośladów proboszcz postanowił przywrócić zawody dla amatorów, którzy nie należą do klubów.

  • Wyścigi rowerowe dla niezrzeszonych pasjonatów
  • Rada Dzielnicy Biskupice jako nowy organizator i rola parafii

Wyścigi rowerowe dla niezrzeszonych pasjonatów

Organizacja zawodów wyszła z inicjatywy księdza, który łączy obowiązki duszpasterskie z zamiłowaniem do kolarstwa. Według organizatorów impreza ma charakter otwarty — pozwala rywalizować osobom, które nie są członkami klubów sportowych, i to właśnie nadaje jej wyjątkowy charakter. Zawody rozgrywane są w wielu kategoriach wiekowych, co zwiększa szanse uczestników, by stanąć na podium i przeżyć sportowe emocje.

Bardzo cieszę się, bo po pięciu latach udało się reaktywować te wyścigi, sam w nich wystartowałem. Trasa biegnie przez dwujezdniowy odcinek ul. Bytomskiej łączący centrum Zabrza z dzielnicą Biskupice. To prawdopodobnie jedyne takie zawody, w których mogą zmierzyć się pasjonaci kolarstwa niezrzeszeni w żadnych klubach czy organizacjach sportowych. Ich unikatowość polega też na tym, że odbywają się aż w 9, a czasem 12 kategoriach wiekowych. Daje to więcej możliwości uzyskania miejsca na podium, co niewątpliwie jest życiowym przeżyciem dla uczestników i wielka frajdą

  • mówił ks. Rafał Wyleżoł

W ocenie organizatorów zawody pełnią więcej funkcji niż czysto sportowa. Mają promować aktywny wypoczynek, zapraszać rodziny do wspólnego spędzania czasu oraz zachęcać młodszych i starszych do regularnego ruchu. To właśnie te elementy — sport, rekreacja i wychowanie przez ruch — czynią imprezę atrakcyjną nie tylko dla zawodników, ale też dla kibiców i rodzin.

Rada Dzielnicy Biskupice jako nowy organizator i rola parafii

W tym roku przygotowaniem wyścigów zajęła się Rada Dzielnicy Biskupice, a inicjatywę wspiera proboszcz z parafii pw. Jana Nepomucena w Lisowicach — to jego rodzimy region i kontynuacja pomysłu, który sam zapoczątkował kilka lat temu. Rada przejęła obowiązki organizacyjne, a wsparcie ks. Rafała pozostaje ważnym elementem łączącym przedsięwzięcie ze środowiskiem lokalnym.

Trasa zawodów wiedzie fragmentem ul. Bytomska, dwujezdniowego łącznika między centrum a dzielnicą Biskupice — miejsce, które dla mieszkańców miasta jest już dobrze znane. Przy reaktywacji imprezy zwracano uwagę na bezpieczeństwo uczestników i logistykę, a także na to, by rywalizacja miała charakter otwarty i przyjazny dla rodzin.

Impreza, choć lokalna, intryguje formą: amatorzy mają tu swoje miejsce, a sam fakt, że po pięciu latach ktoś postawił na powrót do tradycji, pokazuje, że sportowe pomysły mogą wychodzić spod skrzydeł nieoczywistych inicjatorów.

na podstawie: Powiat Lubliniecki.

Autor: krystian